Lista aktualności Lista aktualności

Na ratunek

Zastępca Nadleśniczego Nadleśnictwa Supraśl Jerzy Rzepliński najprawdopodobniej uratował życie nieostrożnemu turyście.

Przejeżdżając obok rzeki zauważył kobietę wzywającą pomocy. Okazało się, że towarzyszący jej mężczyzna, chcąc nakarmić kaczki, zsunął się po lodzie do wody. Rzeka nie jest w tym miejscu na tyle głęboka by groziło mu utopienie lecz śmiertelnie niebezpieczne było postępujące wychłodzenie organizmu. Mężczyzna od dłuższego czasu przebywał w wodzie nie mogąc wczołgać się na lód.
Po wezwaniu pomocy, nie czekając na jej przybycie, Nadleśniczy Rzepliński podjął próbę ratunku. Zejście na popękany lód nie wchodziło w grę: ratujący i ratowany zapewne wspólnie znaleźli by się w pułapce. Rozwiązaniem okazała się samochodowa linka holownicza. Jednak sukces akcji ratunkowej nadal nie był oczywisty. Mężczyzna próbując wydostać się z pułapki ciągnął i szarpał linkę przez co ratujący nadleśniczy nie mógł utrzymać się na nogach oblodzonym podłożu i skutecznie udzielić pomocy.
Udało się. Kiedy było po wszystkim nadjechała straż pożarna, która natychmiast zajęła się skrajnie wyziębionym mężczyzną.

Czytaj także