Wydawca treści Wydawca treści

Powstanie Styczniowe

Na obszarze Puszczy Knyszyńskiej przetrwało wiele śladów walk powstańców styczniowych. Śladów zachowanych w pamięci ludzi a także śladów przechowanych przez puszczę. Wiele z nich udało nam się odkryć…

Największym powstańczym oddziałem walczącym w 1863 roku w Puszczy Knyszyńskiej, był oddział dowodzony przez naczelnika wojennego województwa grodzieńskiego, Onufrego Duchyńskiego. Szefem jego sztabu był leśnik Walery Wróblewski, który dołączył do oddziału na czele swych uczniów ze szkoły leśnej w Sokółce. Liczebność oddziału doszła do ponad 400 ludzi. Pierwszym punktem na trasie świeżo sformowanego oddziału była wieś Sokołda. Weszli tu 24 kwietnia, uformowani w wojskowy szyk. Tu odczytali zebranym włościanom manifest Rządu Narodowego. Miejsce z pewnością nie było wybrane przypadkowo, tu przecież wciąż musiała trwać pamięć o walczących w tym miejscu 32 lata wcześniej polskich żołnierzach. Tu znajdowała się mogiła poległych…

Z Sokołdy wyruszyli w dalszą drogę, zatrzymując się na noclegi we wcześniej umówionych miejscach, gdzie do oddziału dołączali ochotnicy z innych stron.

29 kwietnia zajęli ostęp Piereciosy, niedaleko Walił. Tu doszli ich tropiący ich Rosjanie. Pomimo obronnej, położonej wśród bagien i zwalonych drzew pozycji, rosyjska przewaga ogniowa i liczebna zdecydowała o przegranej powstańców. Część oddziału wycofała się w okoliczne błota doliny Supraśli…

 

***

 

O dalszych losach tej części oddziału wiemy z przekazów ustnych. Według nich pewnego dnia w Sokołdzie zjawili się powstańcy. Przyszli rzeką: pokrwawieni, poranieni, bez niczego, tylko niektórzy z nich mieli broń. Byli kompletnie wyczerpani, nie mieli sił iść dalej. Nocowali na łące, obok wsi. O miejscu ich pobytu dowiedzieli się Kozacy. Zaatakowali rano, rozdzieliwszy się na dwie grupy. Część powstańców zginęła, a wziętych do niewoli Kozacy ustawili w miejscu, gdzie dziś znajduje się cmentarz wojenny pod Kopna Górą, pod rosnącymi tam do dziś dębami. By zidentyfikować przywódców „buntowników”, kazali pokazywać dłonie. Te delikatne, niezniszczone pracą stały się wyrokiem śmierci. Zostali powieszeni na dębowych konarach, pozostałych powstańców powiązano i wywieziono.

 

***

Oddział Duchyńskiego i Wróblewskiego ponownie skoncentrował się w uroczysku Budzisk. Założyli obóz, w którym podczas trwającego 17 dni pobytu ćwiczyli się w wojennym rzemiośle. W dniu 1 czerwca 1863 roku doniesiono powstańcom o wkroczeniu znacznych sił rosyjskich do puszczy, które zmierzały w stronę powstańczego obozu. Szybki wymarsz umożliwił powstańcom wydostanie się z domykającego się okrążenia. Dalsza droga prowadziła ich poza Puszczę Knyszyńską, do Puszczy Różańskiej, Białowieskiej, w końcu przekroczyli granicę, wchodząc na teren Królestwa Polskiego. Stoczyli jeszcze wiele walk… Jedną z najciekawszych postaci tamtych wydarzeń był Kazimierz Kobyliński, dowódca powstańczej jazdy. Poszedł do powstania na czele męskiej części rodziny: synów i zięcia. Zginął bohaterską śmiercią w pobliżu Cegłowa k/Mińska Mazowieckiego. Ciężko ranny odmówił synom próbującym go unieść z pola bitwy nakazując, by sami się ratowali…

 

Przejście do stron:

NOC KOPNEJ GÓRY (strona główna) >>>

Bitwa pod Sokołdą >>>

Żołnierze Wyklęci >>>

Inne historie... >>>